top of page

Podsumowanie roku 2023

  • Zdjęcie autora: Wojciech Królik
    Wojciech Królik
  • 3 sty 2024
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 19 sty 2024


Moje podsumowanie roku 2023

U mnie zwrot o 180°.

Najlepszy dowód na to, że w ciągu

365 dni może zdarzyć się wiele.

Po kilkunastu latach bycia mróweczką pracującą zawsze na czyjś rachunek, po prawie 7 latach w korporacji (swoją drogą czas ten wspominam bardzo miło - pozdrawiam pomarańczową drużynę!!!) nadarzyła się okazja niepowtarzalna.

W wyniku efektu motyla, który swój początek miał wraz z wybuchem pandemii w roku 2020 zyskałem poduszkę finansową, która pozwoliła mi myśleć realnie o branży, o której rozmyślałem już wcześniej...


Pośrednik w obrocie nieruchomościami... brzmiało ciekawie, zajęcie sprawiało wrażenie stworzonego dla mnie. Dawało bowiem możliwość stania się kowalem własnego losu w skali jakiej do tej pory żadna inna branża mi nie zaoferowała.

Start jednak nie jest tutaj prosty, wie to każdy kto próbował. Potrzeba cierpliwości, spoglądania w szerokiej perspektywie na to co robimy. Nie ma tu miejsca dla sprinterów, nic na skróty. Nastawiamy się na maraton i skupiamy na oddechu, rozkładaniu sił,

tak aby dobiec do mety.

Trafiłem w dobre miejsce, pomimo trudności wszelkiego rodzaju nawet mi do głowy nie przychodziło aby rezygnować. Inwestowałem w siebie, wyrabiałem sobie zdanie o branży i o tym jak chcę w tym środowisku funkcjonować. Każde niepowodzenie choć nieprzyjemne, przekładało się na lepszą wersję mnie.

Doszedłem do momentu, w którym poczułem, że wypływając trochę dalej, pozbawiając się gruntu pod nogami jestem w stanie utrzymać się na powierzchni.

Podstawa to pozytywne nastawienie! ;)


Więc tak - robię licencję zawodową, zbieram wszystkie niezbędne narzędzia, całe doświadczenie, które intensywnie pozyskiwałem na przełomie roku i ruszam we własną, samodzielną podróż... i tak idę, idę, idę... teraz kiedy to piszę, siedzę we własnym biurze, zbieram się do klienta na 17:30.

O sukcesach A.D. 2023 rozpisywał się nie będę, sukcesem dla mnie był cały ten rok. Mogę działać zgodnie z własnymi zasadami, udoskonalać się bez kuli u nogi.

Rok 2024 zapowiada się intensywnie, ekscytująco, jest w tym także szczypta niepewności ale najlepsze jest coś innego. W końcu czuję, że mogę wszystko a nie muszę nic.

I tego życzę każdemu!

Podjęcia rękawicy jeśli nie czujecie się dobrze w tym co robicie.


Podsumowanie roku 2023


Comments


©2024 by Wojciech Królik.

bottom of page